piątek, 30 stycznia 2009

BORELIOZA Dr.RÓŻAŃSKI

W leczeniu boreliozy niewątpliwie mogą mieć zastosowanie zioła o znanych i udowodnionych właściwościach antybakteryjnych, aby ograniczać rozwój i inwazje czynnika zakaźnego w ustroju. Ogromną rolę mogą odegrać preparaty immunostymulujące, przeciwzapalne i iprzeciwwysiękowe.

IMMUNOSTYMULACJA

Spośród środków immunostymulujących proponuję wyciąg z borowiny – Fibs, podawany podskórnie lub domięśniowo. Alternatywą dla FIBS jest Extractum Aloe (w Polsce Biostymina). Z Biostyminą jest obecnie problem, bowiem producent nie zaleca jej podawać pozajelitowo, a drogą doustną staje się bezużyteczny (immunostymulatory aloesu mają charakter glikoprotein i są w jelicie oraz żołądku unieczynniane, po prostu trawione). W Rosji i byłych republikach dostępne są pozajelitowe wyciągi aloesu: Алоэ экстракт, ампулы Extractum Aloes fluidum pro injectionibus - Вифитех / Россия, za około 120 rubli. Co dwa dni wstrzykiwać amp., przez miesiąc.
Fibs (ФИБС) jest produkcji ukraińskiej, kosztuje w Polsce ok. 12-13 zł/10 amp. Działa ochronnie na układ wzroku. Zmniejsza wysięk i stan zapalny. Kuracja: 1 amp. codziennie podskórnie przez 30 dni. Pobudza układ odpornościowy.
U dzieci te same dawki – 1 ampułka.
Zastosować równocześnie okłady borowinowe na okolice karku i krzyżową (dostępne są gotowe plastry), a także kąpiele w soli borowinowej, przynajmniej 2 razy w tygodniu.
Doustnie przyjmować równocześnie dodatkowy immunostymulator w postaci Oleju z czarnuszki - Oleum Nigellae (dostępny w sklepach z olejami, np. w BlueCity w Warszawie, w wielu sklepach internetowych) – 1 łyżeczka 3 razy dziennie. Odradzam kupować olej kapsułkowany lub pozbawiony specyficznego zapachu i ostrego, nieco tymolowego smaku. Olej czarnuszkowy aromatyczny nie tylko pobudza układ odpornościowy i działa neuroprotekcyjnie, ochronnie na stawy, przeciwalergicznie, ale również działa zabójczo na bakterie beztlenowe i drożdżaki. Dzieci 1 łyżeczka 3 razy dziennie. Równocześnie smarować skórę olejem czarnuszkowym 2 razy dziennie.
Nalewka lub intrakt z piołunu (Intractum seu Tinctura Absinthi), najlepiej świeżego, również polecana przez Szwajcarów zawiera składniki antybakteryjne i swobodnie przenika do układu nerwowego. Działa na bakterie boreliozy, więc również zażywać obok oleju z czarnuszki. Polecam wyciąg na gorącym alkoholu: 1 część ziela zmielonego na 3 części wódki; 3 razy dziennie po 10 ml, przez 3 tygodnie, jeśli pojawiają się zawroty głowy zmniejszyć dawkę do 5 ml. U dzieci w mleku z miodem, odpowiednio mniejszą dawkę.
Intrakt z jeżówki – Intractum Echinaceae lub nalewka – Tinctura Echinaceae, najlepiej sporządzona samodzielnie na wódce lub gotowa, ale standaryzowana, 1 część surowca na 3 części alkoholu – dawka 5 ml 3 razy dziennie lub na winie czerwonym wytrawnym – 1 kieliszek dziennie. W przypadku wyciągu z jeżówki na winie działa dodatkowo przeciwzapalnie, wzmacniająco, immunostymulująco rezweratrol. Same glikozydy jeżówki mają właściwości antybiotyczne. Zatem jeżówka nie będzie działała wyłącznie immunostymulująco. Jeśli boreliozie towarzyszą zmiany skórne (wypryski) polecam stosować na skórę maść z wyciągiem z jeżówki lub wyciąg alkoholowo-olejowy z korzenia, albo ziela jeżówki.


DZIAŁANIE PRZECIWZAPALNE
Do zestawu środków immunostymulujących polecam dołożyć środki przeciwzapalne (1 do wyboru):

1. Radix Harpagophyti – korzeń hakorośli, bogaty w irydoidy, triterpeny i flawooidy – 1 g/filiżankę wody, zagotować, odstawić na 30 minut, przecedzić. Uzyskany wywar wypić. Konieczne 4 filiżanki wywaru dziennie. Korzeń rozdrobniony dostępny za granicą w drogeriach, np. w Szwajcarii. Wpływa przeciwzapalnie na nerwy, stawy, mięśnie. Działa troszkę przeciwbólowo. Chroni wątrobę. Stosować przez 30-60 dni, zależnie od nasilenia objawów. Ma też właściwości antybakteryjne (triterpeny, akteozyd). Dzieci: filiżanka 3 razy dziennie.
2. Ziele zagorzałka, ziele szelężnika lub ziele pszeńca – Herba Odontites, Herba Rhinanti (Alectorolophi) seu Herba Melampyri (obojętnie który gatunek krajowy), ewentualnie szczeć – Dipsacus – Radix seu Folium – surowce bogate w irydoidy i flawonoidy, o efektywnej aktywności przeciwzapalnej w stosunku do skóry, stawów, mięśni i układu nerwowego, zasobne w związki antybakteryjne. Niestety trzeba zebrać we własnym zakresie z natury. Stosować 1-2 miesiące w formie wywaru lub intraktu. Wywar sporządzać z 3 g surowca na 200 ml wody, zagotować, odstawić na 30 minut, przecedzić. Pić 4 razy dziennie po 1 filiżance (około 100 ml). Przemywać również zmiany skórne, przed zastosowaniem maści jeżówkowej lub fitoncydowej (patrz dalej).

3. Korzeń arcydzięgla – Radix Archangelicae + kwiat wiązówki – Flos Ulmariae + pączki lub kora topoli Gemmae et Cortex Populi, albo wierzby Cortex Salicis – w równych częściach wymieszać – silny środek przeciwzapalny, przenikający do układu nerwowego. Stosować wywar: 1 łyżka mieszanki na 200 ml wody, zagotować, odstawić na 30 minut, przecedzić. Pić 3 razy dziennie po 200 ml przez 1-2 miesiące, zależnie od nasilenia i ustępowania objawów choroby.


FITOCYDY – PHYTONCIDES
Gdyby człowiek umiał wyodrębnić i ustabilizować fitoncydy, wówczas niepotrzebne by były sulfonamidy i antybiotyki. Niestraszne by było nam również zjawisko oporności bakterii. Ale jak na razie technologicznie i na wielką skalę przemysłową jest to niemożliwe. Jednakże w fitoterapii chorób bakteryjnych, wirusowych, pierwotniakowych i grzybiczych istnieje możliwość zastosowania ziół fitoncydowych i wykorzystanie choć w części ich potencjalnych możliwości antydrobnoustrojowych.
Przedstawiam następujące zioła fitoncydowe (do wyboru 1) , które muszą być dołączone do immunostimulantia et antiphlogistica:
1. Ziele i korzeń krwiściągu – Herba et Radix Sanguisorbae, zbierane koniecznie w maju (uwaga, to już za 3 miesiące) przebogate w fitoncydy, co zostało potwierdzone doświadczalnie w 20 latach XX wieku. Wywar, nie odwar! z korzenia i ziela powinien być spożywany 3 razy dziennie po filiżance. Dzieciom podawać 1-2 filiżanki. Ewentualne zmiany skórne wypryskowe w przebiegu boreliozy przemywać 3 razy dziennie, przed zastosowaniem maści fitoncydowej lub jeżówkowej. 1 łyżkę stołową surowca rozdrobnionego zalać 1 szklanką wody, zagotować, odstawić na 30 minut pod przykryciem i przecedzić. najbardziej aktywne jest świeże ziele, zatem i wywar ze świeżego ziela oraz korzenia. ponadto bardziej wartościowy jest intrakt krwiściągowy - Intractum Sanguisorbae sporządzony na gorącej wódce lub winie i świeżo zebranym surowcu. 100 g surowca macerować gorącym winem czerwonym lub wódką gorącą 40% w ilości 300 ml. Po 2 tygodniach przefiltrować i zażywać 3 razy dziennie po 10 ml z propolisem i miodem, najlepiej z miodem. Stosować 1-2 miesiące.
2. Wyciąg z kłącza kurkumy – Extractum Curcumae to super efektywny surowiec ochraniający wątrobę i o silnych właściwościach antybakteryjnych oraz przeciwgrzybiczych. W Polsce jest dostępny Solaren – alkoholowy wyciąg z ostryżu – 5 ml 3 razy dziennie. Z dobrej gatunkowo kurkumy można sporządzić wyciag samodzielnie. W tym celu sproszkowane kłącze (100 g) zalać 300 ml ciepłego spirytusu 70-80%, macerować 2 tygodnie, przecedzić. Zażywać 3 razy dziennie po 5 ml. Jeśli ktoś znajdzie czystą kurkuminę (curcumin) – aktywną substancję kurkumy – polecam dawki 30-50 mg 3 razy dziennie, w kapsułkach. Stosować przez 30-60 dni, zależnie od nasilenia i ustępowania objawów.
3. Czeremcha pospolita – Prunus padus L. – Cortex seu Frondes Pruni padi seu Folium et Gemmae Pruni Padi. To kolejny przykład środka fitoncydowego, zabijającego bakterie in vitro w kilka minut. Działa również in vitro przeciwnowotworowo. Korę i gałązki można zbierać zimą, jesienią i wiosną. Pączki pozyskiwać wiosną (można całe pędy z pączkami), a liście w maju. 1 łyżkę surowca zagotować w 200 ml wody, odstawić na 30 minut, przecedzić. Pić 3 razy dziennie po 100 ml. Przemywać również zmiany skórne przed zastosowaniem maści fitoncydowej lub jeżówkowej. Stosować przez przynajmniej 30 dni.









4. Kwiat lub ziele wrotyczu - Tanacetum vulgaris L. – Flos et Herba Tanaceti – silny i sprawdzony przeze mnie środek fitoncydowy. Polecam napar z surowca w ilości 100 ml 3 razy dziennie, przez 30 dni. 1 łyżka surowca rozdrobnionego na 200 ml wrzątku. Warto dodać jeszcze propolis (5 ml) i miód spadziowy do naparu.
Dodatkowe fitoncydy obok powyższych.

Oprócz powyższych naparów i wywarów można zastosować dodatkowy środek antybakteryjny: olejek cedrowy naturalny: 5 kropli 3 razy dziennie; olejek jałowcowy naturalny – 4 krople 3 razy dziennie; olejek cyprysowy naturalny 5 kropli 3 razy dziennie; olejek sandałowy – 5 kropli 3 razy dziennie, najlepiej na 5 ml propolisu i 1 łyżce miodu spadziowego lub eukaliptusowego 3 razy dziennie.

Maść fitoncydowa na zmiany skórne w przebiegu boreliozy i innych chorób bakteryjnych:
Rp. Unguentum Phytoncidi A. Olejek cedrowy – Oleum Cedri 1 ml Olejek jojoba – Oleum Jojoba 10 ml Olejek cyprysowy - Oleum Cupressi 1 ml Olejek tatarakowy – Oleum Calami 1 ml Olejek goździkowy – Oleum Eugeniae caryophylli 1 ml Olejek krwawnikowy lub rumiankowy – Oleum Achillea millefolii seu Ol. Chamomillae (Matricariae) 1 ml Olej lniany lub konopny - Oleum Lini seu Cannabis sativae 25 ml Olejek czarnuszkowy – Oleum Nigellae 10 ml Tran – Oleum Jecoris aselli 10 ml Allantoina – Allantoinum 4 g Mocznik krystaliczny 4 g Tlenek cynku – Zinc Oxide 30 g Sok z pokrzywy – Succus Urticae recens 25 ml Masło kozie naturalne - Butyrum Caprini do 250 g
Składniki ucierać do jednolitej masy. Zmiany skórne smarować 3 razy dziennie.

Składniki maści fitoncydowej można nabyć w aptekach, drogeriach, sklepach zielarskich w kraju i za granicą. Masło kozie na targach, gospodarzy lub w lepszych sklepach spożywczych. Część składników, np. tlenek cynku, kwas cynamonowy, tymol, salicylan benzylu, allantoinę można kupić w firmach chemicznych, np. polskich Chempur, POCH, szczególnie polecam Alchem, zagranicznych: Fluka, Sigma, Acros, Applichem, Fischer, Merck. Wybrać należy wówczas najmniejsze opakowania.

ŚRODKI CHEMICZNA

Jak już wspomniałem, dawniej nie było antybiotyków i sulfonaidów. Co więc stosowano? Oto przykłady związków pochodzenia mineralnego lub roślinnego, które mogą zostać wykorzystane do terapii boreliozy i podobnych chorób bakteryjnych, w tym opornych na współczesne leki:
1. Kwas cynamonowy, trans-, Acidum cinnamylicum - świetna substancja przeciwzapalna, przeciwbólowa i przeciwdrobnoustrojowa, należąca do moich ulubionych. Hamuje rozwój większości bakterii. Ma silny charakterystyczny zapach. Jest w formie proszku. Zalecam dawkę 500 mg 4 razy dziennie po jedzeniu, w kapsułkach lub po uprzednim wymieszaniu z miodem. Wykazuje synergizm z cynkiem i srebrem. Dawniej podawana również pozajelitowo w dawce 0,2-0,3 w postaci soli sodowej – Natrium cinnamylicum. Używana kiedyś w leczeniu gruźlicy, zanim wprowadzono streptomycynę. Dostępny w firmach handlujących odczynnikami. Naturalnie występuje w cynamonowcu.
2. Srebro kolidalne - Argentol – Argentum colloidale – dawniej wprowadzane pozajalitowo (dożylnie) w roztworach 1-5% 3-9 ml, np. w leczeniu posocznicy - sepsy, gruźlicy i innych chorób zakaźnych, ponadto doustnie. Pobudza układ odpornościowy, poprzez efekt oligodynamiczny zakłóca biegunowość komórek patogenów, degraduje błony komórkowe i zakłóca działanie pomp jonowych u organizmów chorobotwórczych. Srebro dostępne obecnie w suplementach nie ma wiele wspólnego ze srebrem dawniej stosowanym i daje efekt placebo. Do celów leczniczych trzeba zdobyć prawdziwe srebro koloidalne w formie blaszek lub proszku, albo roztworu. Nie jest niebezpieczny. Roztwór 1% polecam doustnie w dawce 1 łyżeczki, najlepiej w wodzie mineralnej gazowanej 1 raz dziennie. Warto kojarzyć z podawaniem kwasu cynamonowego.
3. Karwakrol lub tymol – Carvacrolum seu Thymolum – krystaliczne substancje o silnym działaniu przeciwbakteryjnym. Kiedyś używane przy infekcji układu pokarmowego, moczowego i oddechowego. Przenikają do układu nerwowego. Naturalnie występuje w olejku i zielu lebiodkowym, tymiankowym, cząbrowym – Oleum (Herba) Origani, Thymi seu Saturejae. Krystaliczną formę stosować w dawce 250 mg rano, w południe i wieczorem, najlepiej w kapsułkach, ewentualnie po uprzednim wymieszaniu z miodem. Nasilają działanie antybakteryjne i fungistatyczne propolisu. Srebro zwiększa działanie antybakteryjne tymolu i karwakrolu. Korzystnie działają przy nieżycie układu oddechowego, wydalane są bowiem z powietrzem wydychanym. Doskonale odkażają układ moczowy. maja również wpływ przeciwbólowy i przeciwzapalny. Tymol i karwakrol działają przeciwrobaczo i antiCandida. Wówczas stosować je na czczo, na 2 godziny przed jedzeniem, po czym zastosować napar z senesu lub sól czyszczącą.

4. Salicylan benzylu + mirra 1:1 (gumo-żywica mirra, gum-resin) = Benzyl salicylate + Myrrh 1:1 – efektywna alternatywa dla antybiotyków i sulfonamidów o wyjątkowo silnym działaniu przeciwzapalnym i bakteriostatycznym. In vitro działa też przeciwnowotworowo (antitumor). Przenika do układu nerwowego i skóry. Hamuje zapalenie mięśni, nerwów i stawów. Odkaża układ pokarmowy i nerki oraz płuca. Po wymieszaniu obie substancje mają postać papki. Należy ją zażywać po 1 płaskiej łyżeczce 3 razy dziennie, najlepiej w mleku z dużą ilością miodu. Salicylan benzylu występuje naturalnie w żywicy i pączkach topolowych – Resina et Gemmae
Populi. Mirra jest pozyskiwana z Commiphora myrrha (Nees) Engl., C. madagascariensis Jacq., C. erythraea (Ehrenb.) Engl. lub C. molmol Engl.

10 komentarzy:

  1. Do autora.

    Mam neuroboreliozę. Stara borelioza.Igm 90.Leczony byłem cefalosporynami Zinat, atakże Tinidazolem w pulsach i na końcu Sumamed.Leczenie trwało 7 tyg bez poprawy , nadal mam objawy min rozmyte widzenie, bóle w okolicach miednicy mniejszej, bóle głowy, bóle pleców i klatki piersiowej etc.
    Zacząłem stosować zioła. Mieszanka kozłek, melisa, wiązówka, kora kasztana,korzeń łopianu. Sam dodałem do tej mieszanki korę wierzby i pączki topoli czarnej. Sporządziłem tinkturę z pączków topoli.Zaczynam stosować ww składniki i czuję pogorszenie, nawroty ale wiem , że to moja ostatnia szansa. Proszę o pomoc o radę ww sprawie. czy mogę skojarzyć zioła ww i te które opisuje Pan w blogu? Jeśli tak to które???
    Pozdrawiam, blog trafny, fachowy , przystępny i nie czuć w nim lobby.
    Dziękuję.
    Sławek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowny Panie Doktorze!
    Mam boreliozę przewlekłą, ponad trzydziestoletnią (a może wrodzoną)w leczeniu antybiotykami od dwóch lat. Niestety nabawiłam się grzybicy przewodu pokarmowego, szczególnie przełyku i żołądka i jest to chyba koniec mojej przygody z antybiotykami. Mam duże trudności z pokonaniem grzybicy i chcę rozpocząć leczenie, najpierw grzybicy a potem boreliozy metodami naturalnymi. Niestety nie mam żadnego doświadczenia w ziołolecznictwie, oprócz kupowania gotowych produktów w aptece. Czy może mi Pan polecić dobrą książkę zielarską (nie udało mi się znależć Pana książki, tylko artykuły, jeśli taka jest to proszę o tytuł) dzięki której mogła bym rozpoznawać rośliny i gdzie byłby opisany sposób postępowania z ziołami. Posiadam wyciskarkę do soków, która wyciska sok także z liści, może są zioła z których można pić surowy sok? Sama też tłoczę na zimno olej i mam pytanie, ponieważ zrobiony przeze mnie olej z czarnuszki jest bardzo aromatyczny (szczypie w język), ma ciemny kolor (nie jest oczyszczony)a kupny jest jasny i dużo łagodniejszy, to czy ten mój jest o.k. i w jakiej dawce powinnam go pić? Proszę o wyrozumiałość dla mojej ignorancji. Ja jestem pełna podziwu dla Pana rozległej i wnikliwej wiedzy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda ze wiekszosc ludzi pisza tylko swoje artykuly na blogach a nie sluza zadna pomoca osobista

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z taką pomocą bywają problemy prawne. Niestety nie jest to rzadki przypadek.

      Usuń
  4. Niestety borelioza jest wciąż bardzo mało znana chorobą. Wiele osób nie wie nawet, że coś takiego istniej, a przecież to właśnie wczesne jej wykrycie daje lepsze szanse na wyleczenie. Każda osoba ukąszona przez kleszcza powinna koniecznie przejść badanie w kierunku borelioza

    OdpowiedzUsuń
  5. Borelioza dotyka niestety coraz większej liczby osób. Wiele osób chcących zbadać się na jej ewentualną obecność nie wiegdzie badać boreliozę. Jest to bardzo poważna choroba, która zagraża naszemu zdrowiu, a czasem nawet i życiu. Dlatego koniecznie po ukąszeniu przez kleszcza powinniśmy się niezwłocznie poddać odpowiednim badaniom

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się że istnieje taka OSOBA jak p.dr Henryk Różański i że dzieli się z bliżnimi ogromem swojej wiedzy.Co do wyrażanych niekiedy pretensji ze "nie pomaga osobiście",pozwolę sobie zacytować wypowiedż ks.Klimuszki,a raczej jego błaganie skierowane do ludzi:"jestem potwornie zmęczony,nie mam sił ani możliwości żeby odpowiadać na tysiące listów...".

    OdpowiedzUsuń
  7. Istnieje możliwość badania kleszcza. Ma to na celu stwierdzenie, czy kleszcz, który został znaleziony na ciele po powrocie z lasu, był nosicielem krętków Borrelia.czytaj więcej...

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam!
    Chciałam się coś spytać na priv. Mój mail: anowacka.nowacka@gmail.com Z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja choruje od 3 lat na boreliozę, dość przypadkowo dałem namówić się na badania, strona internetowa euroimmundna.pl zawiera informacje o diagnostyce oraz leczeniu choroby.

    OdpowiedzUsuń